Pływające hotele w Gdańsku
Gdańsk niebawem zyska nowy, charakterystyczny element architektury – pływające hotele, które nadadzą mu odrobinę holenderskiego charakteru . Trzy jednostki o konstrukcji zbliżonej do barki będą zabudowane przez budynki mieszkalno-wypoczynkowe. Twórcy chcą wzorować się na rozwiązaniach europejskich. Hotele i domy na wodzie są dość popularne w wielu krajach. Przykładowo w Holandii jest ich ok. 60 tyś. Sporo można znaleźć również we Francji i krajach skandynawskich. Koncepcja pływających budynków jest wynikiem trudnych zmagań Holendrów z częstymi powodziami i podtopieniami. Właśnie tam postanowiono zbudować domostwa na – zazwyczaj betonowych – pływakach tak, aby uniezależnić konstrukcje od wahań poziomu wody.
Trzy barki zakotwiczone na stałe na gdańskim kanale (Kanał na Stępce widoczny powyżej) będą pełnić funkcję pływających hoteli. Na ten ciekawy pomysł wpadli eksperci z firmy River Point. We wnętrzu pływającego hotelu znajdą się pokoje z łazienkami oraz restauracja. Ponadto barki mają być wykorzystywane jako przestrzenie do cumowania niewielkich jednostek pływających takich jak kajaki, rowery wodne i łódki wioślarskie. Projektanci zapewniają, że wykonane z trwałych materiałów jednostki będą w pełni bezpieczne i zdatne do użytkowania przez wiele lat.
Połączone siły projektantów i Politechniki Gdańskiej
Innowacyjność technologiczną przyszłym konstrukcjom zapewnia współpraca River Point z Politechniką Gdańską. Zamiarem ekspertów z gdańskiej uczelni jest stworzenie wyjątkowego kompleksu, który będzie atrakcyjnym turystycznie punktem na mapie miasta oraz wpisze się na trwałe w krajobraz architektoniczny miasta. Za projekt odpowiedzialny jest Interdyscyplinarny zespół specjalistów z Wydziału Architektury, Inżynierii Lądowej i Środowiska oraz Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej
Jeśli realizacja projektu nie napotka większych przeszkód, pierwsi goście będą korzystać z nowatorskiej – na krajowym rynku – oferty pływających hoteli już na przełomie 2018/2019 r.! Trzymamy kciuki za powodzenie projektu, a możliwe, że także inne miasta w Polsce z dostępem do jeziora lub rzeki wzbogacą swój krajobraz o pływające hotele i restauracje.